piątek

Uskrzydlenie - produktywny błogostan

Uskrzydleniem nazywamy stan, w którym całą naszą uwagę poświęcamy tym czym w danej chwili się zajmujemy, w pełni koncentrując się na danym zadaniu. Doświadczamy swego rodzaju "odlotu" w tym co właśnie robimy. Czas znika zabierając za rękę resztę świata. Tego stanu często doświadczają sportowcy czy muzycy. Są to chwile gdy, gitarzysta gra najtrudniejsze solówki bez trudu, a wokalista wyciąga "górę" z palcem w ... bucie. Uskrzydlenie zjawia się gdy to za co się bierzemy nie jest zbyt łatwe, ale jest w zasięgu naszych umiejętności. To czy doświadczymy uskrzydlenia jest również uzależnione od naszego podejścia. Jeśli zależy mi np. jako sportowcu, aby pokonać wszystkich rywali i stać się bożyszczem tłumu to o uskrzydleniu nie ma co marzyć. Jeśli jednak całą swoją uwagę skupię na tym by pobiec jak najlepiej czy rozegrać wspaniały mecz wtedy jest możliwość, że się uda.
W czasie uskrzydlenia aktywność kory mózgowej jest dosyć mała. Również zużycie energii psychicznej w tym czasie jest nieduże dzięki czemu dane zadanie nas nie męczy, a sprawia przyjemność. Odwrotnie dzieje się gdy próbujemy pracować wbrew swojemu ciału (w czasie zmęczenia) . Kora mózgowa pracuje mało efektywnie i bardzo się męczymy.
Stan, o którym pisze wiąże się również z produkcją dopaminy (hormonu szczęscia ).
Dzięki niemu czujemy się szczęśliwi oraz przepełnia nas euforia. Co ciekawe dopaminę uwalnia również alkohol choć jego działanie jest zupełnie inne, śmiałbym twierdzić nawet, że dużo gorsze od odjazdu jakiego możemy doświadczyć dzięki rozwijaniu naszych pasji .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz